wtorek, 2 kwietnia 2019

Kto się boi ciemnego sufitu?

Zawsze kiedy przerabiam temat ciemnych ścian, czy to łazienki, czy innego pomieszczenia, klienci mocno wzbraniają się przeciwko sufitowi w kolorze ścian. 
Jest jakieś zahamowanie, jakieś przyzwyczajenie, że sufit musi być tylko biały. Inaczej powstanie jaskinia i ciemny loch.
Jest wręcz przeciwnie. Ciemny sufit i odpowiednie oświetlenie montowanie na nim, pozwala nam to pomieszczenie podwyższyć, bo wtedy sufit nam znika za kurtyną światła. Powstaje efekt sceny teatralnej, gdzie mocne światła uwypuklają nam to co chcemy podkreślić, a sufitu nie widać. Natomiast biały placek nad głową... no cóż, wygląda jak niedomalowana ściana. 

Warto czasem przyjrzeć się sufitom w butikach, najczęściej światło jest na szyno-przewodach opuszczone nisko nad regałami, a sufit z instalacjami pomalowany na czarno. Nie widać go. Za to świetnie widać to co mamy na wysokości wzroku. 

 




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz